Pusta Miska

PustaMiska - akcja charytatywna

Ludki odwiedzające :D

wtorek, 30 kwietnia 2013

Majówka

Witajcie, od wczoraj leżę w łóżku z toną chusteczek higienicznych. Nie mam na nic siły. Grr.. tylko ja potrafię rozchorować się na majówkę! Tak bardzo chciałam w te dni porobić coś z Wisią, miałam kilka planów! Jakiś piknik w naszym ulubionym miejscu, cokolwiek... Nici z planów, wątpię, że ten katar mi minie chociażby do jutra.....  Jestem osłabiona, mam katar i kaszel. :( Wolałabym przez te 2 dni chodzić jeszcze do szkoły (wczoraj i dzisiaj ) niż leżeć w łóżku, na serio! W czwartek byłam z Wisią na 'mini sesji', kocham z nią robić zdjęcia! Ostatnio na każdym kroku robimy foty, zawsze mamy przy sobie telefony. Wisia właśnie jest w Łodzi, bądź w drodze do domu. Była dziś na badaniach, trzymałam kciuki i wszystko poszło dobrze! oto zdjęcia z sesji i nie tylko:



















xoxo. 

czwartek, 11 kwietnia 2013

Never Say Never!

Siema! Witam z deszczowego Leśmierza... a zapowiadało się tak ładnie. Słońce, zrzucenie kurtek zimowych.. Ah, ta pogoda mnie dobija. Niech już będzie ciepło!! Jest już kwiecień , rozumiecie to? :) NIEDŁUGO WAKACJE. SŁOŃCE. WYJAZDY. SPONTAN. PRZYJACIELE. NOWE ZNAJOMOŚCI.WAKACJE.WAKACJE.WAKACJE.. jeszcze nieco ponad 2 miesiące, licząc wekeendy, wycieczki, egzaminy, majówkę :) Cieszę się niezmiernie! :) Dzisiaj na matmie mieliśmy kartkówkę, łatwizna! Mam nadzieję, że będzie kolejna piątka. :) No więc kończę, tą krótką notkę. A i jeszcze dodam, że przez najbliższe (prawdopodobnie) 2 tyg. nie będzie nic dodawane na blog Marti&Wisia, gdyż Wisia jest w szpitalu ;c

WRACAJ DO ZDROWIA KOCHANA, TĘSKNIMY!



kompletny nieogar.



niedziela, 7 kwietnia 2013

Powrót!

Wiem, że i tak nikt nie czyta tego bloga, ale mam nadzieję, że to się zmieni! Ja zacznę dodawać częściej posty, a wy będziecie częściej komentować ! :) Jutro mam kartkówkę z biologii, więc zaraz biorę się za naukę. Po za tym pojutrze mam pisać konkurs z angielskiego, bo dostałam się do drugiego etapu, więc trzeba coś wymyślić, żeby nie jechać na ten drugi etap ;c Hmm.. od razu milej mi się zrobiło, kiedy dzisiaj ujrzałam słonko za oknem, śnieg się po woli roztapia i jest cieplej! Wszystko wskazuje na to, że wiosna zawitała w nasze progi! Good, so good. Cieszę się bardzo. Oznacza to, że zaraz rowerek , spotkanie z Gosią, no i UWAGA! Marti zaczyna biegać xD <lol> Zobaczymy co z tego wyjdzie.. :D



Mój mąż is BEAUTIFUL!

A to piosenki, które  ostatnio ciągle chodzą mi po głowie: